A wiec dzis bez opoznien mamy zamontowane okna i brame, oraz 50% rolet.
:))))))))))))
Jest mały problem z roleta nad onem kuchennym, poniewaz zachodzi tam daszek ;/
Wiec musi zostac częściowo rozebrany.
Ciepły montaż tez chyba udany.
A tak poza tym to od razu przyjemnie sie zrobiło w domku -- wiatr nie hula juz w salonie ;)
Niestety okazało sie ze okna dachowe maja przecieki ;/ , są źle wstaione ;////
i trzeba bedzie poprawiac brrr, dobrze ze wełny jeszcze nie ma.
Wyszło jeszcze pare niedoróbek takich jak:
-- krzywa sciana od strony balkonu,
-- pomieszane dachówki na dachu
-- komin na stopie nie stoi w całości (te od wentylacji)
-- krokwia w jednym miescu jest głupio/ nieskutecznie zakotwiona (a wlasciwie nie jest)
-- okNa które przeciekaja
-- okna dachowe za nisko osadzone
-- mebrana w niektórych miejscach nie ma zakładki min 10 cm
-- no i ten daszek
no coż, szkoda pisać, pocieszam sie jednak oknami.
Podobno fachowy montaż. Zobaczymy co wyjdzie w użytkowaniu.
Pozdrawiam budowniczych.