Pomidorowy update -- tydzień 5 ty ;)
Tradycyjnie choć dziś z racji świat i nieobecności w domu update w poniedziałek ;) pomidorki maja już 5 tygodni. Kilka z nich już rozstałam ( przepiłowane oczywiście ;) ale serce mi sie kroi jak je widzę tak zduszone w tych małych pojemniczkach. Niestety pogoda nie sprzyja operacji pikowania ;) w takich ilościach i robię to małymi kroczkami w salonie :/
Oglądając prognozę pogody mam nadzieje ze ten tydzień będzie lepszy . Trzymam kciuki za brak deszczu, gradu oraz wiatry rwące ściany ;)
Pozdrawiam i miłego świętowania życzę.
P.s
Jutro wchodzi ekipa od wykończeń a -- jupiiii, ale płytek na górna łazienkę jeszcze nie mam -- maja jutro przyjechać jak będzie zobaczymy